Witajcie dziewczyny w Nowym Roku
Sylwester minął Nam spokojnie miałam z mężem i Misią siedzieć razem z mymi rodzicami w domciu,bo brat poszedł na rynek na impreze,ale wpadła od mej mamy znajoma ze swoja 19 córka i jej rocznym szkrabem
Było wesoło i głośno nie ma co.Mały był do ok 22 potem poszedł spać a Misia szalała do 23 wykapana ,najedzona wariowała;)Nowy Rok przywitał Nas dwiema milymi niespodziankami które zapamiętamy na dlugo
Mąż prawdopodobnie zacznie nową prace w kopalni, z czego oboje się cieszymy
Dluższa notka bedzie potem,z Nowym Rokiem szykuje mala niespodziankę dla blogowych dziewczynek ale o tym w odpowiednim czasie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz