niedziela, 31 marca 2013

31 miesięcy

Witajcie,dzisiaj Milenka skończyła 31 miesięcy.Rozgadała nam sie fajnie ,chociaż niektóre slowa jeszcze są tak jak by przez mgłe,ale strasznie pyskuje,do kłótni upatrzyła sobie swojego chrzestnego lub tatusia.Taki maly urwis.Uwielbia się bawić zwierzatkami ma takie  różne figurki no i w lekarza.Bada wszystkich swoim laptopem robi usg.Za nic w świecie nie chce pozbyć sie smoczka,chociaż ma go tylko do usypiania,nauczyła sie pić z kubka troch pózno ale  umie..No i sprawa pieluch,tak więc w dzien w domu chodiz bez i ladnie woła  lub ciagnie za ręke do łazienki,na wyjście jeszcze pielucha,bo zimno na dworze i czekamy na wiosne.no i na noc pieluchy ale to juz kwestia czasu.Uwielbia koorować.
A teraz  pokaże Wam co dziś zobaczyłam za oknem
Cały czas sypie,chociaz to malo powiedziane mamy zamieć.A wczoraj sniegu nie było jak szliśmy poświęcic pokarmy.Gdzie ta wiosna??
Jestesmy u rodizców,wczoraj przyjechała moja babcia, jutro dojedzie wujek.Mielismy po świetach jechać do Żywca ale narazie pogoda na to nie pozwala chyba że się zmieni
Teraz Zostawie Was  z fotkami
Milenka przygotowuje się do farbowania jajek
A tak wyglądały już gotowe pisanki
Ocenianie pracy
Przed wyjściem na święcenie,płakała bo nie mogła dostać  rzeczy z koszyczka
Mazurki
Prezenty od zajączka
Milenka składa kure z tatą
A to z dzisiejszego spaceru


Wiosno przybywaj;))

sobota, 30 marca 2013

Wesołych Świąt

Dla Wszystkich dziewczyn czytajacych mojego bloga i ich rodzinek Wesołych Świat,pełnych miłości, spokoju,radości i zdrowia oraz smacznego jajka i mokrego dyngusa

poniedziałek, 25 marca 2013

Niedziela Palmowa

Mamy kalendarzową wiosne,ale chyba tylko w kalendarzu;(Bo u nas mróz trzymie wczoraj od -11
Do kościoła umówilismy się z moja przyjaciółką ale rano mi napisała,że ją wirus dopadł,więc nie szla z Nami.Miałam iśc tylko z mężem bo strasznie zimno ale wkońcu zdecydowaliśmy że Misia też idzie
W kościele była grzeczna,rozglądała się pokazywała,pytała co to?Po mszy poszlismy pooglądać figurki zajaczków.No i weszlismy do centrum handlowego bo szukamy wózka spacerowego dla Milenki na dalsze wyprawy,ale nic  nie było ciekawego,już tak szukamy od paru dni.I dopiero dzisiaj udało sie zamówic będzie do odbioru 5 kwietnia,ciesze sie bo 6 wybieramy się do Żywca na zwiedzanie.Jesli chodzi o świeta,powoli sprzatamy,karty do wysłania zakupione,jajka w iliści hurtowej zakupione więc będziemy szalały z Misia w piatek z farbowaniem ,malowaniem.Ciasto  będe piekla z mama też w piątek.Musze przyznać że świeta Wielkanocne są dla mnie smutne bo 14 lat temu w Niedziele Wielkanocna zmarł mój ukochany dziadek
Teraz zostawiam Was ze zdjęciami Misi
Na zdjęciu  górnym Milena  na długo przed wyjściem do kościoła jeszcze w sukience
No i  z zajączkiem a w buzi smok,bo mała zmeczona była

piątek, 15 marca 2013

Nowy papież,przedszkole,rodzeństwo no i kosmetyki

Witajcie
Dzisiaj jakoś tak zapowiada się długa nota i zobaczymy jak wyjdzie.A więc zaczynamy,napewno już wszyscy wiecie że mamy nowego Papieża.Dla mnie kolejny wybór był bardzo emocjonalny,ponieważ   dwóch wybieranych Papież a trzech odkąd jestem na świecie.Uważam że nowy Papież to skromna osoba,co bardzo mi się podoba i napewno wniesie dużo ciekawego.Wiadomo każdy z Papieży  był inny dla mnie wyjątkowy był Jan Paweł 2,bardzo podoba mi się tez imie jakie przyjął Franciszek proste ładne.
Chociaż troszkę w głebi duszy liczyłam na Nowego Papieża z Polski,ale i ten wybór mi się bardzo podoba

Teraz będzie o przedszkolu wiekszość z rocznika Milenki idzie do niego już w tym roku we Wrześniu,Ja na początku też myślałam żeby Misie posłać w tym roku,ale jednak prawdopodobnie w przyszłym.Mąż pracuje Ja jestem w domciu jak narazie ,więc niech Milenka też jeszcze troszkę będzie,szkoda mi jej zrywać w tym roku tak wczas,skoro potrafi spać do 9.30-10
Wiadomo przedszkole ma swoje plusy i minusy
Dla mnie  dużym plusem jest kontakt z rówieśnikami,nauka wielu ciekawych rzeczy,a Nasza panienka lubi dzieci.Ma  kontakt z rówieśnikami i troszkę starsyzmi dziećmi na placu zabaw i odwiedzamy koleżanki
Minusem są napewno choroby,ale nimi może zarazić się wszedzie.Napewno ja bardziej przeżyje rozstania z Nasza małą dziewczynką na czas przedszkola,ale myśle że damy rade


Teraz o rodzeństwie,zdecydowoliśmy się,żeby Milence podarować rodzeństwo,bo na świecie smutno samemu.Sama mam młodszego brata,mój mązżma dwóch młodszego i starszego i nie wyobrażam sobie żeby Milenka była jedynaczką.
Czas pokaże kiedy Nasza rodzinka się powiekszy,ale oboje z mężem byśmy chcieli  żeby może przyszły rok był tym wyjątkowym.Wiadomo nie ma co odkładać decyzji,bo nigdy nie ma dobrego momentu,a to finanse a to jeszcze coś innego.więc narazie ja doprowadzam się do porządku zdrowotnego no i zobaczymy.

No a teraz będzie o kosmetykach tak ogólnie i zdjęcia
Nie żebym się chwaliła,tylko tak dla siebie.Moje ulubione  kosmetyki Na zdjeciu dwa balsamy,jasno rózowy do biustu polecam,a drugi rozgrzewający też fajny
I żeby nie było żadnej reklamy nie robie;)
Poprostu lubie balsamy, a te dwa balsamy to moje nowy nabytki.Balsam z drobinkami złota super pachnie i fajnie się mieni
A o maśle czekoladowym do ciała to już wogóle bym mogła pisać i pisać,skóra  fajna w dotyku
Dziewczynya  oto mój ulubiony szampon  dulgon,włosy  miekke nawet bez odżywki,a zapach obłedny
Olejek do włosów z Garniera  po myciu włosów się nakłada i potem spłukuje i  dobrze się rozczesuje włosy
Kiedyś już pisałam,że próbuje zapuścić paznokcie i mam bzika na punkcie lakierów do paznokci oto cześć z mojej małej kolekcji w sumie jest ich razem 30.Narazie paznokcie dalej krótkie ale przeważnie pomalowane albo na bezbarwnie albo brokatowo
Bardzo żadko robie makijaż,ale jak już to te cienie,i jak widzicie mam słabosć nawet do brokatowych cieni;)
A jak już się maluje to rzęsy tuszem i usta blyszczykiem
No i są czarny,brazowy,fioletowy,rózowy, czarny z drobinkami złota , niebieski.Najcześciej używany to czarny.Teraz poluje na czerowny ale cieżko dostać
No u usta,małe pudełeczko wazelina czekoladowa,lub perłowa pomadka-błyszczyk
Oczywiście uzywam od prawie dwoch lat  jednego i tego samego zelu pod prysznic zakochałam się  w jego zapachu
Dzisiaj taka notka o wszystkim,taka na luzie i na sam koniec zostawiam Was z Najnowszym foto Milenki



piątek, 8 marca 2013

Dzień Kobiet

Witajcie
U Nas przez pare dni zawitała wiosna,ale od wczoraj deszczowo i pochmurno znowu(niestety)
Dzisiaj mamy swoje świeto  kobitki a więc WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO,NAJPIĘKNIEJSZEGO ORAZ SPEŁNIENIA MARZEŃ
Teraz troszkę napisze co u Nas,zaczne moze od tego jak po urodiznach mojego chrzestnego.Na samym poczatku było fajnie trzymałam 9 miesieczną Lene Milenka ją głaskala po główce oglądała ze wszystkich stron a potem jakoś powiało nudą.Posiedzielismy gdzieś do 19 i do domku
Za to wczorajszy dzień jakoś tak wbije mi się w pamięć.Rano mąż poszedł do pracy a ok 10 miałam tel od babci mojej że do niej ktoś dzownił,że mój mąż ma złamana nogę i żebra,potem ze chcą 36 tys ,bo niby jechal z kolega i spowodował wypadek ze jego kolega w stanie krytycznym( mąż nie ma prawo jazdy),Telefon odebrała moja mama ja akurat ubierałam Milenke i przyszła mi powiedzieć,ja blada jak ściana na początku myslałam ze wujek zmarł,potem mówie do mamy czy to Misiek umarł,zaczeły mi się ręce trząś powietrza nie umiałam zlapac i zaczełam płakać a mama nie tylko ze jest w szpitalu połamany,i jakoś dalje nie skojarzyłysmy faktów.złapałam za telefon i dzownie do męża nie odbiera ale napsiałam eska ze ejst w pracy ja sobie pomyslałam moze tak specjalnie pisze żeby mnie narazie nie denerwować.Ale potem mama jakos skojarzyła ze  nie ma prawka i nie pasowałao te 36 tys ,żeby dac bo grozi mu wiezienie.Mama zadzwoniła jeszcze raz do babci akurat wujek wrócił ze sklepu i zgłosili to na policjie,Ci przyjechali siedzieli ok 30 min spisywali rozmawiali i okazałoa się ze to był telefon na tzw wnuka
Wystarszyli Nas wyszystkich bo trafili z imieniem mego męża i  że jechał z kolega,bo czasami jeżdzi do pracy z nim
Najdałam się strachu,dopiero potem przyszło racjonalne myślenie
Teraz trochę z innej beczki   w weekend bede rozjaśniała włosy bo mleczna czekolada mi się znudizła a że idzie wiosna można zaszaleć.Za niedługo świeta krótko po nich mamy gości bo 4 kwietnia jest rocznica śmierci mego dziadka i przyjeżdza wujostwo,w maju  wpada starszy szwagier
To narazie na tyle
Ps. Myślimy nad tym żeby w przyszlym roku zapisac milenke do przedszkola