Zawitała do Nas....OSPA

Witajcie Lipiec przywitali Nas ładną pogodę i ospą 😐 5 dni Milenka walczy w środę jeszcze w miarę się czuła tylko brzuch ją bolał a w czwartek już cała wysypana odrazu lekarz który potwierdził od piątku raz temp jest raz nie do 38.5 siedzimy w domu w piątek mamy kontrole
Dobrze że u Nas już mieli wszyscy ospę Ja nie jestem zwolenniczką specjalnego zarażania Najgorsze jest to że moja koleżanka jej malutki synek a mój chrześniak nie mieli i mój przyjaciel też nie a widzieliśmy się z nimi zanim Milenke wysypalo nic nie wskazywalo na to nawet w przedszkolu nie bylo teraz Nie wiem gdzie zlapala To na razie tyle uciekam do mojej ksiezniczki😍