czwartek, 24 grudnia 2015

8lat blogowania i świątecznie

Witajcie dzisiaj tak na szybko bo pisze z telefonu 😃 Jestem tu już z Wami 8 rok wcześniej byl Onet nie raz chciałam zakończyć blogowanie ale mi szkoda mojego pisania znajomości tu zawartych dobrych duszyczek😍
Dziękuję za te 8 lat wyjątkowych za każdą zawartą znajomość czy to w realu czy wirtualnie dla mnie każda bardzo ważna
Dziś Wigilia więc każdej z Was Spojnych Świąt Bożego Narodzenia pełnych miłości bliskości i ciepła w gronie rodzinnym
My dziś na kolacji gościliśmy wujka z narzeczoną wsumie 8 osób Fajna atmosfera choinka piekna i cala oprawa wyjątkową ❤🎄
Uciekam😊

czwartek, 17 grudnia 2015

Grudzień pełen fajnych wydarzeń

Witajcie
 Tak wiec Barbórka za Nami Mikołaj również
Milenkę w zerówce odwiedziło aż 3 górników,zdjęc jeszcze nie mam będą do kupienia po Nowym Roku
Mikołaj w zerówce tez udany prezenty każda grupa dostała inne dziewczynki z grupy Milenki dostały słodycze,owoce kubekz  łyżeczką  z Mikołajem,kredki,kolorowankę,zestaw z kucykiem,drewniny pociąg do składania.Ważne że dzieci zdowolone
Zdjęcie robione własnym aparatem

Milenka chodzi tez na roraty zbiera obrazki żeby przykleić na plakat który dostały dzieci na samym początku
 Razem z babcia bierze udział a konkursie odpowiadaja na kartce na pytania potem ksiądz po roratach losuje i już 3 razy wygrała raz koniczynkę odblaskową  i 2 razy płyte z kolędami
Najwieksza radość ma ze świecieia lampionem;)Jutro akurat ja z nia ide a tak t różnie z dziadkami,wujkiem,tatą
Zapomniałam dodać że w domu  też odwiedził Milenkę Mikołaj wcześniej napisała list poprosiła o drewniane klocki,wcześniej już je miała ale gdzieś sie pogubiły ,pies pogryzł
Dostała tez różne inne rzeczy ale na klocki czekała
Wczoraj w zerówce odbyy się o 16 jasełka i spotkanie dla rodziców takie świąteczne,Milenka ładnie tańczyła i śpiewała Panie ją chwaliły a mnie duma rozpierała;))Nagrałam filmiki porobiłam pare fotek po występach udaliśmy się do sal na poczestunek,była kawa ciacho fajna atmosfera,można było pooglądać prace dzieci,zobaczyć czy mają wszystkie przybory,pooglądac kronikę.Pani podzielia się opłatkiem ze wszystkimi i ok 18,30 wróciliśmy do domu bo Milenka była już zmęczona cały dzień próby
No i jeszcze jedna wiadomość na świat przyszedł mały Miłosz gratuluje szcześliwym rodzicą;)Troszkę sie naczekaliśmy bo termin na 4 grudnia a mały zawitał na świat 15.12,2015 z waga 3.900 i 55 cm Zdrowy ładny chłopiec no i mój chrześniak;)
Na dziś to tyle nastepna notka będzie o przygotowaniach światecznych;)

niedziela, 29 listopada 2015

grudniowo

Witajcie piszę z telefonu wiec odrazu przepraszam za bledy❤U Nas znowu chorobowo Milenka 5 dni w zerówce 5 dni chora i tak na zmianę 😞 Już mam dość I tak minął Listopada Teraz jesteśmy po ropnym katarze i wysypce wczesniej angina.Teraz za pasem grudzień czas powolutku kupować prezenty mam już pod choinkę dla taty i narzeczonej mego wujka zostało mi dla mamy męża Milenki brata wujka bo oni będą na kolacji W tym roku będziemy chodzić z Milenka na roraty mamy już lampkę 😊21 minie rok od śmierci babci msza o 18Zawsze lubilam grudzień i atmosferę teraz też lubię W tym tygoniu mala ma w zerówce wizytę górnika w czwartek i w piątek Mikołaja na które bardzo się cieszy W styczniu chrzciny mslego Miloszka który się ociąga z przyjęciem na świat 😉 Na dziś to tyle bo niewygodnie pisać mi z tel Andrzejki w domu

sobota, 31 października 2015

Listopad za pasem

Witajcie w ostatni dzień Października;)
Za oknem mamy piekną jesień
Co u Nas hmmm...Milenka od 2 tygodni w domu chora była,najpierw lekarka leczyła ją przez tydzeiń syropami,kaszel jak nie wiem,potem było pogotowie, stwierdzono angine,zapalenie pecherza,i poczatek zapalenia płuc  antybiotyk,nastepne syropy,nakaz zmiany lekarza,dobrze że w tej przychodni co my chodzimy jest  paru pediatrów wiec poszłysmy do innej lekarki,ale  własnie w tej przychodni jest tak że nie ma jednego prowadzącego pediatry tylko na jakiego się trafi.Zapisaliśmy Milenke jakis rok temu do tej przychodni bo jak dziecko chore wchodzi się odrazu a nie czeka ale zaczynam żałować.Bo prawie przez  4 lata mieliśmy dobra pediatre i chyba do niej wrócimy zobaczymy.Kontrole  zaliczyłyśmy u dokładnej pani doktor,Milenka osłuchowo już czysta,antybiotyk skończyła w czwartek,badania moczu też dobre ,w poniedziałek jeszcze badanie krwi,morfologia,glukoza,bo lekarka podejrzewa cukrzyce bo Mila cukier wysoki z palca i chce zobaczyć co i jak mam nadzieje że nie potwierdzi się diagnoza.Z wynikami w środe kontrola po zerówce,no a we wtorek Milenka wraca do zerówki bo już wypytuje kiedy;))Do odebrania mam też zdjęcia które mieli robione portretowe w zerówce,pasowanie na starszaka niestety nas omineło,chociaż  sukienka biała buzka czekały,ale jej wychowawczyni jej zrobi oddzielnie;))
W tym miesiącu miały miejsce fajne spotkania z koleżanka i jej mama,raz one u nas potem my w odwiedzinach u nich;))Dziękujemy za zaproszenie No i zostałam poproszona na matkę chrzestną-zgodziłam się Mały Miłoszek ma się urodzić 4 grudnia trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybko i dobrze i bardzo sie cieszę.Byłam też na paru fajnych spacerach z mężem i Milenką;))Wychodze już coraz dalej sprawia mi to ogromna frajdę nawet nie myślę ze sie boje czy cos po prostu idę i już.Dlatego z chrzcinami któr mają odbyc się w styczniu nie będzie problemu żeby doszła.Nie jeżdze jeszcze tramwajami,autobusami,pociagami itd ale od czego ma się nogi;)))))Jutro wybirema sie z męzem i milenką na pobliski cmentarz zapallicz znicze u znajomych przystanek od Nas,niestety jeszcze w tym roku nie dojdę do dziadków moich jedych i drugich bo dwa inne cmentarze na ten jeden trzeba jechać autobusem wiec wiadomo jeszcze nie ale jedzie tata znicze od Nas zawiezie,a do drugich rodziców mojej mamy jedzie moja mama,brat,dwaj wujkowie tez zawiozą znicze od Nas,tam mogła bym iśc na nogach chociaż trochę by mi to zajeło,ale jeszcze psychicznie nie czuje się gotowa a pozatym nie mamy pozwolenia od pediatry żeby Mila była tak długo na dworze bo jest osłabiona,
Przykro mi jest ale wiem że dziadkowie by zrozumieli 21 grudnia  pierwsza rocznica śmierci mojej babci i może wtedy się odważe,bo co sobie przypomne to wieczorami płacze może dlatego że to świeże,jednak od dziadka śmierci mineło prawie 17 lat od 2 dziadków 5 i 2 lata a tu ciągle boli.Modle się za nich codziennie i wiem że jak już poczuje się na siłach odwiedze ich groby chodzi mi teraz  też o babcie bo od śmierci nie byłam ani razu przez ten mój lęk,u  dziadków tamtych drugich byłam zamin zaczeły się te moje lęki
Wiem ze to teraz wygląda tak jak bym się tłumaczyłam ale jest mi przykro
Zbliżający  się Listopad jakoś tak też dziwnie mnie nastraja nigdy nie lubiam  tego miesiąca
Na dziś tyle mojego pisania uciekam robić kolacje i przepraszam za błedy

środa, 7 października 2015

Zapach jesieni

Witajcie ale mnie długo nie było jakoś nie miałam czasu żeby  napisać ale zagladam Was czytam;)
Mamy piękną jesień chociaż poranki zimne ale co tam na drzewach piękne kolory
Co u Nas Milenka juz prawie 2 miesiąc chodzi do zerówki,nie ma płaczu,chodzi chętnie,ma juz swoja koleżakę Agatkę.Wstaje jak w zegarku 6,30 potem jeszcze leży ogląda bajki,je śniadanie,ubiera się i o 7.50 wychdzimy;)a  13.40 ją odbieram.Na wystawie wisza już pierwsze rysuki Milenki,ma zajęcia z logopedą,angielski miała mieć od pażdziernika ale jeszcze nic nie wiadomo.Bardzo podoba jej się religia
Dzisiaj mieli pierwsza wycieczkę do mdku ale uparą się że ona nie chce iśc na wycieczkę ale do zerówki
Wieć bardzo się cieszę że dobrze jej idzie jej Pani ją chwali(odpukać)żeby nie zapeszyć
Milenka jest zdrowa jak narazie nie miała tylko zapalenie gardła
Ja też się musze pochwalić wkońcu zrobiłam badania po 2 latach takie podstawowe wyszły ok,miałam tez kaszel  co mnie skłoniło do wizyty u lekarza no i zaczełam teraz już pełna parą wychodzić dalej;))Spacerujemy z Milenką zbieramy skarby jesieni kasztany,kolorowe liście itd
Lubie jesień ale czekam na moja ulubiona pore roku zimę;)))
Zaliczyliśmy też wypad do pizzeri ja z mężem ,Milenka i znajomy fajnie było
Dobra uciekam postaram się odzywać pisać cześciej

czwartek, 3 września 2015

Relacja z urodzin i pierwszych dni w zerówwce

Witajcie
Czas zabrać się za relacje z urodzin oj dizało się działo
w niedziele moja mama zaczeła robić tort ale pierwszy raz wyszło ciasto z borówkami a tort trzeba było kupić;))Przygotowałam sobie cała resztę galaretki,napoje,pauszki itd
W poniedziałek goście byli zaproszenie na godzine 16 Milenka czekała  pierwsi pojawili się przed 16
Dwóch kolegów 4 latków z babcią,potem przyszła moja koleżanka z kolegą Milenki 5 letnim i 5 miesiecznym drugim synem,póżniej wpadła chrzestna Milenki,mój wujek z narzeczoną,i sąsiadka z 8 letnim synem.Byłam tez oczywiśie ja ,moja mama i brat.bo tata i mąz w pracy byli dopiero wieczorem.
Na stół wjechały pyszności,dzieci miały osobno w pokoju przygotowane
Można powiedzieć ze się z soba dogadywały szczególnie milenka  8 i 5 latek fajnie się bawili,grai balonami,a dwóch 4 latków to była masakra w pokoju nie było widac podłogi od zabawek taki meksyk zrobia 2 dzieci,potem miedzy sobą zaczelli sie bić o jakies zbawki(dodam ze dwóch 4latków to kuzyni  jeden dla drugiego)Skończyło się na tym że 4 latki poszły do domu a reszta bawia się już super jak to dzieci
Ostatni gość wyszedł po 19 bo rano zerówka,szkoła i trezba było się przygotować.Solenizantka padła nawet prezentów nie zobaczyła;))Przed zerówka ja czułam dużego stresa a Milenka pozytywnie mnie zaskoczyła
nie byo i od tej pory nie ma płaczu nie ma problemu ze wstawaniem  normalnie miód na moje serce,bo gdyby płakała wiadomo było by Nam obu cieżko a tak jak narazie jest przyjemnie z usmiechem
Gdy szłam ją odebrać to z duszą na ramieniu ale żle nie było je sniadania,obiadu grezczna jest,tylko  zaplątała się w sukienke gdy korzystała z toalety,i nie umiała sobie poradzić z kurkami z kranu bo u Nas i wszedzie gdzie chodzimy inne niż w zerówce a tak Pani zadowolona,trafia do grupy gdzie jest ich  18 w tym ok 5 jest 5 latków reszta 6 latków taka mieszanka.chodzimy na 8 do 14
Dzisiaj na 16 pierwsze zebranie,jutro czeka nas  szczepienie
Już zaniosłam środki toaletowe typu kubek,pasta,szczoteczka,nawilzone i zwykłe chustki..Dzisiaj doniosłam bloki,plasteline,farby,kredki itd
Problem miałysmy tez z butami bo w pierwszym dniu miałą na sznurówki a jescze wiązać nie umie to Pani powiedziała ze na gumce kupić kupiłam była w nich wczoraj i tez nie  lepiej na przylepiec wiec dzisiaj już 3 para butów;((Zdecydować kobitka się nie umie a mnie to denerwuje bo czuje sie jak bym w obuwniczym pracowała;)
Dobra na dzisiaj starczy tego mojego pisania przepraszam za błedy

niedziela, 30 sierpnia 2015

To juz jutro 5 latek Naszej ksieżniczki

Witajcie wieczorową porą
Chciałam napisać jutro ale nie wiem czy znajdę czas
Rano wybieramy się do zerówki zobaczyć liste do której grupy Milenka będzie chodizła a po południu czekamy na gości urodiznowych ok 12 dorosłych i 7 dzieci w przedziale wiekowym 3 miesiące najmłodszy i 8 lat najstarszy goście zaproszeni na 16 tort w lodówce czeka ciasto brówkowe upieczone,galaretkę jutro dokończe i lody.Będzie tak na słodko przy takiej okazji mozna poszaleć
Teraz trochę moich przemyśleń
Tak sie zastanawiam gdzie mi uciekło te 5 pieknych lat macierzyństwa jak kiedy...Przecież jakby wczoraj przyniosłam do domu malusieńką dziewczynkę;))Z każdym dniem odkrywam ją na nowo
Ta już nie taka malusieńka dziewczynka jak cos przeskrobie potrafi rozbroić mnie uśmiechem w jej ustach słowo mamusiu brzmi jak muzyka dla mego serca
5 lat temu właśnie o tej godzinie skurcze się nasilały,ale dopiero o 2 przywitaliśmy Cię na świeie i Nasz świat stanął na głowie oczywiście pozytywnie
Kocham Cię Moja mała córeczko
Jaka jest Nasza 5 latka  Napewno wyjatkowa jak każde dziecko dla swoich rodziców
Mądra,uparta.mała gaduła i mała piszczałka
Lubi rządzić nie ma to tamto
Uwielbia małe dzieci,jest delikatna,czuła taki Nasz pieszczoch
Uwiebia się przytulać
Godzinami potrafi rysować,słuchać bajek i bawić się z chłopakami bo u Nas na podwórku oprócz Milenki jest jeszcze jedna 5 latka a tak to 8 chłopców wieku od 3 do 12 lat;)))
Waży ok 23 kg i ma 122cm;))
Mogła bym dużo pisać i pisać
W piątek dostaliśmy zgode na zerówkę od pediatry za tydzień na 15,30 szczepienie
 Tak więc 1 września Milenka zaczyna nowy etap w życiu
Mam nadzieje że nie będzie płaczu i jej się spodoba od 8 do 13
A u mnie jak to u mnie ze zdrowiem dobrze,wychodze już coraz dalej.Nie prosze już męża czy mamy żeby poszli z Milenką np do lekarza przemogłam sie i chodzę sama tak jak 2 lata temu,zakupy,spacery to już nie problem dostałam małego kopa;))I walcze z całych sił zeby panika i strach nie wróciły;))
Uciekam będe chciała tu jeszcze jutro zajrzec

sobota, 15 sierpnia 2015

10,12 i 29 Rocznicowo Urodzinowo

Witajcie u Nas dalej upały
My już po rocznicy 13 sierpnia mineło Nam 10 lat po zaręczynach  i 12 lat bycia razem no i co właśnie nic mąż zapomniał;(((Ja mu wysłałam fajnego smska z podziekowaniem za te wszystkie lata a on do mnie że przecież dzisiaj nie mamy rocznicy ślubu-faceci
Dzień póżniej skończyłam 29 lat przed południem wpadła koleżanka na ciasto i tzw kawe z prezentem za który bardzo dziekuje,podoba mi się kosmetyki.Posiedziałyśmy gdzieś do po 13 potem poszła bo tego samego dnia obchodzi urodziny jej mąż;))Potem wrócił mój tata z pracy byy zyczenia 3 czekolady i uwaga co wzbudziło u mnie smiech 3 kg udek z kurczaka padłam;))Moja mama dopadła mnie z życzeniami rano i z prezentem zanim wyszła do lekarza bielizna ,zegarek,bransoletki,wspóny prezent z tatą to był,ale że tata zgrywus to saszalał z udkami;)))Mąż tez tak od niechcenia złozył życzenia dał czekolady,Mila  śliczną laurkę
Fajna niespodzianka czekała mnie też ok 15 do prawie 22 godziny po precy wpadł mój chrzestny po pracy na ciacho dał kase,potem przyjechał nasz przyjaciel i razem z mężem i Milenka poszismy na piwko,Mila oczywiście sok i frytki Było bardzo fajnie potem jeszcze wpadła moja mama z koleżanką swoją.Było duzo śmiechu,rozmowy;))Dostałam dużą czerwoną róże.Szybko mi zleciał ten dzień nawet nie czułam że to moje urodziny,większość  straszy że za rok 30,ja róznicy nie widze.Wiek jak każdy inny-chodziaż jak  byłąm kiedyś przed 20 to uważałam że ludzie po 30 to już starzy są  ale moje myślenie się zmieniło
Dostaliśmy też zaproszenie na 12 września na urodziny do przyjaciele jak ja tam dojade nie wiem,ale obiecałam wiecc mam nadzieje że się wywiąże,kiedyś by problemu nie było ale same wiecie jak jest od 2 lat
Zrobie wszystko żeby jechać;))
Uciekam bo za chwileczkę nastepni goście wujek i jego narzeczona

wtorek, 11 sierpnia 2015

Sierpniowe upaly

Witajcie długo mnie tu nie było
U Nas jak chyba wszedzie upały-tropiki ja urodzona w sierpniu która powinna lubić takie pogody uwiebiam śnieg  zresztą jak Mienka ale to nie znaczy że siedzimy w domu,wychodzimy póżnym popołudniem spacerujemy,Mia się bawi  się z kolegami i koleżankami
Napisze co  u Nas.Wiec .Był pare dni temu u Nas Nasz kolega fajnie czas zleciał na piwku,zreszta moje pierwsze od 2 lat piwko,potem cola
Dzień po nim przyjechai moi teściowie wizyta była w miare miła,ale nie chce się za bardzo rozpisywać
Była rozmowa,było ciasto,wino
Muszę przyznać że po tej wizycie mam duży żal do nich ale tak jak wyżej nie będe się rozpisywała bo nie chce się denerwować
!3 sierpnia kolejne Nasze 2 rocznice bycia razem i zaręczynowa;))A 14 sierpnia stane się o rok starsza  na liczniku już 29 Rano wpadnie na ciacho koeżanka  bo w ten sam dzień jej maż ma tez urodziny,a potem reszta gości, 2 wujków,przyszła ciotka,kolega a reszta wyjdzie w praniu;))
A 31 suierpnia moja niunia kończy 5 lat będzie o tej małej imprezce osobna notka,Mienka zaprosiła już gości ,3 letnią Lenę.5 letniego Oskara z bratem 3 miesiecznym Igorkiem oraz 8 letniego Aleksa;))Miał być mój chrześniak12 letni  Dominik ale będzie jeszcze na obozie i córka koeżanki 8 letnia Dominika ale akurat tego dnia wracają z wczasów
Mąż powoli kończy 2 połowe swojego urlopu nigdzie nie pojechał  z wyjazdu zrezygnował
Powoli Milenkę przygotowujemy do zerówki plecak jest,buciki są,dres jest,sukienka na pierwszy dzień jest plus dodatki,środki czystości też są.Teraz jeszcze zgoda od pediatry ale to na dniach w czwartek ide potwierdzić godziny i posiłki i może coś więcej się dowiem
Zebranie w pierwszym tygodniu Września i szczepienie Mienki
Milenka przyjełą do wiadomości że idzie do zerówki raz chce raz nie chce iść róznie ale jestem dobrej myśli
Powiem Wam że nawet nie zauwazyłam że już sierpień
Na dzis to tyle jeszcze się odezwe w tym tygodniu tak mysle;)))
Pozdrawiam

niedziela, 12 lipca 2015

7 lat{*}

Dzisiaj  upływa już 7 lat  jak mamy swojego Aniołka Pamiętamy Kochamy
Mąż juz po urlopie u swoich rodziców,nie obyło sie bez zgrzytów miedzy Nami ale o tym nie chce się tu za bardzo rozpisywać.Pojechał w sobote pod koniec czerwca wrócił  1 lub 2 lipca teraz nie pamiętam
Ja zaliczyąm sobie nie jedne zakupy ciuchowe  z koleżanką,innym razem była z Nami Milenką i moja mama były lody i fajnie spędzony babski czas tego mi było trzeba a że galerie mam pod nosem i przez  2 lata nie umiałam do niej dojść ze wzgledów zdrowotnych to już inna bajka;/
Teraz mąż planuje nastepny wypad do rodziców na początku sierpnia,i po 21 z kolegą i moim bratem wybierają się gdzieś koło Lublina na weekend
Pod koniec lipca planuja na 2-3 dni teściowie przyjechać
Wczoraj  wybrałąm się z Milenką i moją mamą późnym popołudniem na lody a wróciłyśmy z sukienką dla Mili na rozpoczęcie zerówki i nowymi książeczkami i ćwiczeniami z pepco

Za chwil parę wybieram się z Milą na spacer i rysować kredą
Zapomniaąm w piątek przyjechał mój chrzestny i jego zona moja chrzestna z 3 letnią Leną jest to córka siostry mojej chrzestnej dziewczynki poszalały najpierw w domu a potem Ja z mężem zabrałyśmy je do galerii na lody i specer śmiechu było co niemiara jedna Lena druga Milena i tylko było słychać moje wołanie po galerii Lena nie w tą strone Milena stój;))Ludzie Myśleli ze obie moje córeczki  i że oszalałam nazywając je podobnie;))
U Nas narazie upały sobie poszły niedawno było burza mały armagedon
Dobra uciekam

czwartek, 18 czerwca 2015

Dzieje się;))

Witajcie
Dzisiaj będzie po troszku o wszystkim;)Były u Nas upały ale sobie już poszły na szczeście,lubie ciepełko ale bez przesady
Jesteśmy już po 50 mojej mamy fajnie było ale upał w ten dzień dał popaic nie ma co,rano poszłam z koleżanką  do galerii po ala tory i świeczki;))I to bez strachu.Były ciasta już w domu wczesniej piekłam z mamą ae to był taki dodatek.Potem tata wrćóił z 2 bukietami kwiatów,jedne frezje,drugie róże,był dyplom,prezenty,toster i gofrownica.Potem juz czas był szykować zimna płyte napoje,było 14 osób,wszystko w domu.Miło Nam upłynął czas solenizantka zadowolona
Parę dni temu byłam też z Milenką  na pierwszym takim dużym wyjściu od 2 lat festynie organizowanym w jej przyszłej szkole,podobao się jej,przy okazji zwiedzilismy szkołę do której ja równiez chodziam
Byłam z mama ,Mila i koleżanką potem doszedł brat na chwilkę i tak zleciały Nam 3 godzinki.
Szkoła nie jest daleko ale myślałam ze nie dam rany ale nawet nie pomyślałam o domu,świetnei się tam czułam i bawiłam.Była tez krótka rozmowa z nauczycielami,zdjecia,pare Wam pokaże ale wiecej jest na nk fb ale nie wszystkie bo niekóre z małych szaleńst nie nadaja się do pokazania;)))
@ przyszła spózniona,ale nic nie szkodzi jak nie teraz to potem się uda
Mąż od 28 czerwca ma urlop i szykuje sie do wyjazdu do swoich rodzicó na drugi koniec  Polski na tydzień jedzie sam jego decyzja wiadomo ja teraz z Nim nie pojade z wiadomych wzgledó a bronić też mu nie będe
Dodaje pare fotek i uciekam
Z pierwsyzmi uczniami na festynie

Malowanie buzi przez Pania pedagog
W szkole
A tu z parku

niedziela, 31 maja 2015

7 Rocznica Ślubu

Witajcie mamy piękną niedziele;))Wczoraj mieliśmy gości mój wujek z narzeczoną i sąsiadka wpadli na rocznicowe ciacho i kawusie;)A dzisiaj większość pojechała do babci na cmentarz bo skonczyła by 79 lat ja wczoraj kupiłam znicze w kształcie serca jedno dla babci jedo dla dziadka i mama moja wzieła i zawiozła
A ja zrobiłam obiad dzisiaj teraz mąż i Milenka odpoczywają potem może na rower
Nie dostałam dziś kwiatów chociaż bardzo lubie je dostawać ponieważ niespodziewanie w piątek sama zrobiłam sobie prezent...W czwartek byłam z Milenką i mamą na spacerze i zawsze blisko domu a teraz skończyło się na galerii handlowej weszłam pooglądałam na spokojnie pochodziłyśmy i spowrotem a w piątek rany co za dzień razem z Milenką ,mamą i koleżanką wybrałyśmy się na zakupy do tej galerii moje pierwsze od 2 lat potem lody było zaje......Koleżanka kupiłą body bo w Grudniu mama zostanie,a ja dla Milenki dużo rzeczy np.bluzki,sukienki,buty,skarpetki,majtki,lale,plecak i worki na buty do zerówki,dla siebie bluzki,spodenki,i bielizne.a tak przez te 2 lata to takie rzeczy kupowalam abo przez internet albo mama i maż kupowali a teraz sama moja radość jest wielka że się przełamałam
Pochwaliłam się mężowi telefonicznie bo był w pracy i stwierdził że zakupy mam w ramach prezentu rocznicowego.Mówiłam że mam w planach takie zakupy ale nie wiedziałam czy tam dojde a tu prosze;)))))
Jutro Dzień Dziecka i ok 11 też się tam wybieram z koleżanka i Milenką i na poszukiwanie prezentu dla mojej mamy na urodziny..mąż się śmieje że teraz popadne w zakupoholizm;))
Coś czuje że wracam do normalności powolutki więc ciesze się tym bo nigdy nie wiadomo czy ataki paniki nie wrócą,
Dziś już 7 Nasza rocznica zleciało nam to jak nie wiem a jak by to było wczoraj stalismy przed ołtarzem i ślubowaliśmy Dużo się przez te lata wydarzyło i tych negatywnych rzeczy i tych pozytywnych
Kochany mężu wiem ze tu od czasu do czasu zagladasz więc chciałam Ci podziekować  za te WYJĄTKOWE LATA;)))Bardzo Cię Kocham

wtorek, 26 maja 2015

Za pasem czerwiec Dzień mamy

Witajcie
Mało mnie tu jakoś,ale nie było czasu żeby wejść i napisać.Tak to odkładałam
U Nas pogoda koszmarna pada,pada.pada
Przepraszam Was za błedy pod poprzednia notką
Co u Nas hmmm zaczne może od tego że walke o plac zabaw przegraliśmy,było zebranie wspólnoty mieszkaniowej i 4 głosy były za tak 11 na nie i wiekszośc  rodziców małych dzieci.Liczyłam że będzie na odwrót i większość będzie na tak,ale niestety bez tej zgody projekt nie mógł być zlożony w urzedzie miasta;((Więc jedna wielka lipa niestety pewnie jak emocje  te negatywne opadną  będziemy próbować do skutku
Negatywne emocje nie Nasze a sąsiadów ,u Nas bardziej zawiedzenie że się nie udało,że mydlili Nam oczy że beda na tak robili nadzieje ehh
Dzis kolejny mój dzień mamy;)))Milenka zaskoczyła mnie rano buziakiem truskawkową czekoladą,kartka którą zrobiła z tatą,i druga kartką z życzeniami oraz małym aniołkiem z porcelany z serduszkiem;)))
Nie umie jeszcze sama pisać więc tata jej pomógł uczy się dopiero literek
Co pare dni pyta się mnie  mamo jaki jest dziś dzień?Ja dziś jej odpowiedziałam że wtorem bo myslałam ze pyta o dzien tygodnia a Milenka do mnie nie bo dzień mamy;))Mamy też dzień buziaków,przytulania,dzień wymyslony przez czarną ciocie bitwy na poduszki;)))Takie Nasze fajne dni
Już w Niedziele Nasza 7 rocznica ślubu,w sobote mamy gości jeden wujek z narzeczoną,drugi wujek,a reszta zobaczymy czy wpadnie.Więc w piatek będe robiła ciasto i małę zakupy
A za tydzień 50 tka mojej mamy w sobote 6 czerwca i goście fajnie lubie tak jak dom jest pełen ludzi
31 maja moja Śp.Babcia ma swoje urodziny skończyła by 79 lat rany jak ja za nia tesknie
Dlatego że mamy żałobe te wszystkie wydarzenia będa skromne nie będzie jakiejś imprezy wielkiej i wogóle
Będzie w gronie rodiznnym na spokojnie
Wczoraj tez się dowiedziałam że za rok w Lipcu czeka Nas wesele  mego wujka brata mojej mamy
ślub cywiny a potem przyjecie w restauracji.Mój wujek chce żebym byłą jego świadkiem-na dzień dzisiejszy sie zgodziłam.Restauracja bardzo blisko mego domu wiec mam nadzieje że  z wyjsciem problemu do tego czasu nie bedzie
A oprócz tego @ się spóznia nie duzo ale..odkąd  w styczniu odstawiłam tabletki od neurooga @ wróćiła do normy a teraz cisza,..wiec zobaczymy
Uciekam Was poodwiedzać
Dla Mojej kochanej Mamy Wszystkiego Najlepszego wielu lat w zdrowiu,miłości,szczęściu;)))
Bardzo Cię Kocham

poniedziałek, 4 maja 2015

Nasz maj

Witajcie u Nas pogoda zmienna niestety
Milenka w piątek była z babcią na odpuście u Nas w parafi jak zwykle wróciła z balonem,lalką,pierścionkami,bransoletkami itd
Bardzo jej się podobało chociaż na dworze zimno i deszcz ale daleko nie miały i autobusem podjechały
A ja w tym czasie zbierałam podpisy.Blisko bo tylko z  2 domów i z koleżanką
Już Wam pisze o co chodzi jakieś 2 lata temu walczyłam o plac zabaw niestety nie wypaliło
Teraz zaangażowałam się  z paroma zanajomymi w komitet obywatelski mamy szanse na budowe Placu Zabaw ale musimy zdąrzyć z projektem do 15 maja,i się schody zaczynaja bo potrzebujemy zgody wspólnoty mieszkaniowej  zebranie za zebraniem jest jak nie wspólnota,to my.
Zebrania mamy bardzo blisko prawie przy moim domu to też jest dla mnie taka terapia z wychodzeniem;)Teraz w piątek bedzie już 6 zebranie na które się wybieram.
Zbieramy podpisy,wnioski,dokumenty dla prezesa.
Dzisiaj mój tata zaniósł dokumenty do prezesa wspólnoty teraz czekamy na jego zgode  która będzie za ok tydzień bo bez niej ani rusz
Powiem Wam że co musiałam wysłuchac to moje niestety odgrazaja się nie obchodzi ich że Walczymy dla Wszystkich dzieci;)Czy Nasz projekt wygra dowiemy się 26 sierpnia,tak malutko napisałam o tym ale nie chce się denerwować bo naprawdę wzbudzamy duże zainterseowanie wiekszości negatywne ale walczymy Są też ludzie którzy Nas popieraja bo aż 115 podpisów mamy ogółu za palacem Trzymajcie kciuki ;)
W sobotę Milenka z dziadkami i chrzestnym była ma urodzinach mojej chrzestej 50 tce od 14 do 22 Wróciła to prawie odrazu usnełą A ja  w sobote spedziłam dzień z mężem we dwoje bo juz dawno takiego nie mieliśmy;)
28 Nasza Milenka dostała się do zerówki widzieliśmy wyniki przez internet na stronie urzedu bo oficjalna lista będzie 7 maja to pójdziemy zobaczyć bo zerówka od Naszego domu 250 metró jest wię cnie będzie problemu z wyjściem bo cały czas urarcie ćwicze;)Myślimy tez nad rodzeństwem dla Mili wiadomo plany trzeba było odłozyć ze względu na to co mnie dopadło bo brałam leki prawie 2 lata i 4-5 ataków było przez ten czas i trzeba było widzieć czy organizm sie uspokoi teraz juz prawie 4 mies bez leków odpukac rok bez ataków takich wiekszych,uparcie wychodze i lekarka powiedziała że to nie ejst powó zeby ciaże odkładac na niewiadomo jak długo.Wiadomo ja osobiscie to mam tylko takie obawy żeby ataki nie wróciły ale jak odstawiłam leki to i  sprawy kobece sie uregulowały i jestem spokojniejsza Ale czas pokaże co Nam los szykuje bo wiadomo my swoje a onn swoje.Dlatego nic nie plauje będzie co ma być;)Mąż cały tydzie na popołudniowa zmianne ja za raz z psem na dwór bo został Nam jeden bo do mych rodiców 14 etniego pieska trzeba było uspić bo miała zmiay neurologiczne strasznie cierpiał Byy lzy oj były
Taka notka o wszystkim uciekam bo jeszcze zajoma ma wpasć potem jeszcze sadzenie kwiató w ogródku
Ps Rozjaśniłam wczoraj włosy;))


sobota, 18 kwietnia 2015

Sama dla siebie

Witajcie u Nas pogoda mozna powiedziec nie wiosenna zimno.Tak jakos sobie pomyslalam dzisiaj zeby napisac dla mnie wazna notke
Ale to za chwilke
Najpierw pare slow co u Nas Czekamy na liste przyjetych do zerowki 28 kwietnia Ze zdrowiem roznie ale pogoda jaka jest zmienna kazdy widzi Jak jest cieplo dzialamy w ogrodku przy Naszym budynku,sadzimy,podlewamy  i cieszy moje oko jak cos kwitnie ostatnio tulipany,i zaczely komwalie.Mam zamiar posadzic tez ogrodowe frezje:-) Nie bede przeciagac bo juz nie wytrzymam chyba od paru miesiecy a dokladnie o 1.5 roku duzo sie zmienilo dopadla mnie agorafobia z atakami paniki, dlugo bylam na lekach teraz od 3 miesiecy jestem bez lekow wracam do normalnosci chociaz bardzo utrudnia mi to zycie od roku nie bylo zadnego napadu nagle to przyszlo i mam nadzieje ze minie Wczesniej zamklabym sie najlepiej w domu bo strach byl ogromny.Mialam i mam ogromne wsparcie,duzo ludzi ktorzy kiedys jak wychodzilam normalnie sie odwrocilo bo nie umia sobie wyobrazic co czulam i to ci co uwazali sie za dobrych przyjaciol znajomych.Ci najwytrwalsi zostali i pomagali i pomagaja mi walczyc:-) :-) Za co im dziekuje Wiedziala rodzina maz,rodzice,brat znajomi  bo balam sie wychodzic z domu a wdomu funkcjonowalam normalnie Mam nadzieje ze to odejdzie i nie bedzie mi utrudniac zycia Duzo walki i wysilku mnie kosztuje i kosztowalo wyjscie ale wiem ze warto Nie chcialam o tym pisac na blog  bo sie wstydzilam bo jak kobieta funkcjonowala normalnie az tu nagle takie cos,nie raz nie dwa ogladalam osoby z fobiami i akrofobia w tv i zastanawialam sie jak mozna tak zyc teraz juz wiem ze jest ciezko ale wszystko siedzi w glowie Milenka na tej mojej chorobie nie ucierpiala wychodze na spacery od tamtego roku juz sama z nia i na zakupy,teraz robie podejscie pod zerowke:-) :-) Dziekuje jednej blogowej duszyczce znamy sie tez w realu ze daje mi kopa i przy jej wsparciu pokonuje bariery:-) No i na pierwszym miejscu mojej rodzinie bo bez Nich bylo by krucho:-) Moze za bardzo sie otwarlam ale musialambo mi to spokoju nie dawalo.Jakis czas temu zbieralam podpsy zeby powstal plac zabaw teraz powstal komitet obywatelski w pon 2 zebranie wlasnie w sprawie zeby ten plac powstal:-) :-)
Zauwazylam tez jedna bardzo dziwna i smutna rzecz u Nas na podworku ze np znajome ktore nie maja jeszcze dzieci sa gorsze od tych ktore majadwoje lub wiecej i te co maja wiecej nie odzywaja sie do tych z jednym czy wogole.Dziwne to dla mnie Dla mnie nie ma roznicy ale to tak razi po oczach ze szok
Ja tam mam narazie Moja kochana Milenke i  nie czuje sie ani lepsza ani gorsza:-) Wiadomo ze agrofobia pokrzyzowala mi jak narazie plany o 2  maluszku chociaz zaden lekarz nie ma nic przeciwko Dzis tak o wszystkim Dzis niedaleko Nas w kopalni wujek zawalila sie sciana w nocy tak zatrzeslo w domu ze ze strachem sie obudzilam:(Dzisiaj na tyle mego pisania

środa, 1 kwietnia 2015

Zerówka/zdjecia

Witajcie u Nas wieje że aż głowy chce urwać Ja się pytam gdzie ta wiosna
U Nas choroby poszły sobie już  odpukać bo już dość miałam
Dziś też zapisaliśmy Milenke do zerówki od września od godziny 8 do 14 zerówka mieści się w przedszkolu blisko domu,sama też do niej chodziłam mam nadzieje że małe się spodoba.
Narazie to ja chyba jestem wiecej zdenerwowana niż ona jeszcze tylko wniosek jutro donieść wydrukowany i czekamy na 28 kwietnia na listę przyjętych my wybraliśmy tylko jedną zerówke wiec nie powinno być problemu z przyjeciem
Martwie się tylko czy Misia da sobie rade bo wcześniej nie chodziła do przedszkola ale to bardzo mądra dziewczynka,lubi dzieci
Dziś Wam pokaże zdjęcie z niedziel palmowej jak już urosła bo dawno nic nie wklejałam
Przygotowania do świąt ciasta,pisanki w piątek,świecenie w sobotę i mama wybiera się do dziadków na cmentarz Święta Wielkanocne jak i Boże Narodzenie zawsze już będzie mi się kojarzyć z nutka smutku bo 4 kwietnia rocznica śmierci mego dziadka już 16 lat
Ta notka taka przeplatana o Wszystkim po troszku
Za chwil pare wybieram się na zakupy chociaż pogoda koszmarna ale co zrobić trzeba kupić składniki na ciasto może spotkam zajączka bo jeszcze prezentu brak
Nie wiem czy odezwe się jeszcze przed świętami więc

czwartek, 19 marca 2015

Marcowo

Witajcie  pare spraw sie uzbieralo zaczne od tego ze pogoda u Nas wiosenna a my w domu chorzy:(Misia po wszystkich badaniach wszystko dobrze odpornosc tez niby dobra a od poczatku roku lapie jedno chorobsko za drugim teraz od poniedzialku kaszel katar ale nasza nowa pani doktor nic nie widzi osluchowo dlatego nowa bo zmienilismy przychodnie bo w Naszej starej chora Mila musiala czekac tydzien:(Ale pediatra byl dobry a w tej sa przyjecia odrazu jak cos sie dzieje ale pediatra szkoda gadac jutro kontrola  i jak znowu beda syropy to sie wsciekne i powaznie mysle nad powrotem
:-) Ja od wczoraj znowu katar ile mozna
Do tego maz wrocil dzis wrocil do pracy po 3 tygodniowy l4 bo jak wracal 3 tyg temu z pracy po 22 blisko domu pobili go mial bardzo problemy z okiem bylo szycie byla policja ale nie zlapali ich bo byli przyjezdni i teraz maz co jakis czas bedzie mial kontrole w poradni okulistycznej najadlam sie strachu:(Za pasem swieta w przyszlym tygodniu male sprzatanie pod koniec marca zakupy  koszyczek w szafie odswiezony czeka:)Jutro dni otwarte w zerowce ale mozemy zapomniec bo kontrola ale p.dyrektor znam i juz z nia telefonicznie rozmawialam i mozemy przyjsc na zwiedzanie w innym terminie nie ma problemu a narazie leczymy sie dalej Czekam az te chorobh pojda sobie precz  bo mam ich juz dosc
Wczoraj ogladalam 50 twarzy Greya no cos film fajny ale szalu nie ma ksiazka bardziej mi sie podoba:-) film taki bardzieej romantyczny
W tym roku jeszcze bedziemy realizowac Nasz. Male marzenie z tamtego roku:-) Jak sie uda napisze No i z notki wyszedl mi miks pozdrawiam Was

wtorek, 24 lutego 2015

Pech

Witajcie teraz ja leze w lozku z katarem do ziemi od 2 tyg wczoraj doszla temp 38 masakra lekarz za tydz w pon. Nas przychodnia peka w szwach;(Wiec domowe sposoby posz,y w ruch plus apap Misia w czwartek kontrola badania porobione krew mocz hormony tarczycy jeszcze w marcu usg tarczycy przed Mila bo pediatrA  cos tam wyczul wyniki prawie dobre Uciekam bo glowa boli pelno tematow ale brak wenny

niedziela, 8 lutego 2015

W skrocie

Witajcie u Nas zima na calego Mila znowu chora  Najpierw ok 2 tyg temu pogotowie angina ropna w czwartek miala kontrole niby wszystko ok zdrowa w piatek znowu temp prawie 39 znowu pogotowie i co wczale nie zdrowa ropna angina
Zapytacie czemu pogotowie Bo u Nas z dostaniem sie do pediatry graniczy z cudem uwaga 16 lutego najblizszy termin ale my z karta z pogotowia mamy byc jutro
Wiec siedzimy w domu leczymy sie narazi bez antybiotku bo jest po 3 i pan doktor przepisal syropy spreye na gardlo na garaczke,witaminy i dzialamy
Misia jak nie chorowala to od Nowego Roku przechodzi sama siebie:(
Dlatego malk mnie tu Jeszcze remont u rodzicow przedpokoj skonczony i duzy pokoj tez
Jeszcze maly i kuchnia na koncu bo okno beda wymieniac:-) Narazie wszystko kreci sie wokol  zdrowia Mili i remontu
Odezwe sie jak bedzie lepiej Trzymajcie sie cieplutko

czwartek, 22 stycznia 2015

Dzień Dziadków

Witajcie zaczne może od tego że Misia zdrowa jutro jeszcze kontrola u pediatry
Była mała masakra wyniki moczu masakra najpierw przez 5 dni jeden antybiotyk potem kontrola moczu znowu żle znowu 2 antybiotyk
Gorączka przez cały tydzień 38 i wyżej,potem brak apetytu,teraz wróciła dawna Mileka pelna energii,zdrowa,szaleje
Wczoraj  był Dzień Babci dzis Dzień Dziadka zaczne może od tego jak Milenka  świetowała a więc dla jednych swoich dzaidków wysłała prezent doszedł akurat wczoraj,drugiej babci wreczyla wczoraj słodkości,i sama zrobiła i pomalowała naszyjnkik z makaronu i koralików usneła nad jego wykoywaniem a ja dokończyłam,powiedziała ładnie wierszyk którego wcześniej  się nauczyłą
Dzisiaj musiała poczekać na drugiego dziadka bo w pracy był ale zaśpiewała sto lat dała słodkosci,i książeczke z życzeniami.Były całusy przytulańce i czas spędzony z dziadkami
A jeśli chodzi o mnie hmm...Moi jedni i drudzy dzaidkowie zmarli z jednymi do strony taty nie byłam zżyta ale wysyłałam zawsze życzenia od śmierci dzaiadka minie w tym roku 5 grudnia 5 lat od smierci babci 3 jak dobrze pamiętam
A jeśli chodzi o moich drugich dzaiadków byłam z Nimi bardzo zżyta  dziadek zmarł 16 lat temu a ja pamiętam każdy uśmiech,czas który razem ze mną i moim batem spędzał  Wspaniały człowiek odszedł nagle Bardzo mi go brakuje
Jego żona  a moja babcia zmarła 21  grudnia tamtego roku wczoraj minął miesiąc a ja dalej nie wierze że jej nie ma,Wieczorami przychodzą wspomnienia jeszcze świeże Wszystko jeszcze tak bardzo boli.Tęsknota też wielka była wspaniała kobietą
Jak coś robie łapie się na tym  że bym chciała do niej zadzwonic opowiedzieć co u Nas;((\
Milenka dopytuje o prababcie  tłumaczymy delikatnie
Dla Was Kochani Moi dziadkowie z jednej i drugiej strony



Zmienie troche temat bo za raz się popłacze
Wczoraj dzowniłam do przedszkola  w którym w tym roku Milenka zacznie zerówkę zapisy na początku kwietnia Ciekawe jak to będzie nastawienie jej się troszkę zmieniło chce iśc co mnie cieszy
Chociaz ja jestem za tym żeby 7 latki szły do pierwszej klasy tak jak było kiedyś
Ważne że Milenak chęci ma i mam nadzieje że to się nie zmieni
Na tym kończe dzisiejsza notkę troszkę o wszystkim
Pozdrawiam odezwe się po weekendzie Może jakies fotki będa zobaczę

wtorek, 6 stycznia 2015

Telegram

Milenka chora Stop Walczymy z wirusem Stop Goraczka Stop Wymioty Stop Narazie bez antybiotyku Stop Jutro kontrola Stop Wyniki z moczu Stop Jutro Stop dluzsza notka Stop jak bedzie Stop Lepiej Stop Pozdrawiam