niedziela, 30 sierpnia 2015

To juz jutro 5 latek Naszej ksieżniczki

Witajcie wieczorową porą
Chciałam napisać jutro ale nie wiem czy znajdę czas
Rano wybieramy się do zerówki zobaczyć liste do której grupy Milenka będzie chodizła a po południu czekamy na gości urodiznowych ok 12 dorosłych i 7 dzieci w przedziale wiekowym 3 miesiące najmłodszy i 8 lat najstarszy goście zaproszeni na 16 tort w lodówce czeka ciasto brówkowe upieczone,galaretkę jutro dokończe i lody.Będzie tak na słodko przy takiej okazji mozna poszaleć
Teraz trochę moich przemyśleń
Tak sie zastanawiam gdzie mi uciekło te 5 pieknych lat macierzyństwa jak kiedy...Przecież jakby wczoraj przyniosłam do domu malusieńką dziewczynkę;))Z każdym dniem odkrywam ją na nowo
Ta już nie taka malusieńka dziewczynka jak cos przeskrobie potrafi rozbroić mnie uśmiechem w jej ustach słowo mamusiu brzmi jak muzyka dla mego serca
5 lat temu właśnie o tej godzinie skurcze się nasilały,ale dopiero o 2 przywitaliśmy Cię na świeie i Nasz świat stanął na głowie oczywiście pozytywnie
Kocham Cię Moja mała córeczko
Jaka jest Nasza 5 latka  Napewno wyjatkowa jak każde dziecko dla swoich rodziców
Mądra,uparta.mała gaduła i mała piszczałka
Lubi rządzić nie ma to tamto
Uwielbia małe dzieci,jest delikatna,czuła taki Nasz pieszczoch
Uwiebia się przytulać
Godzinami potrafi rysować,słuchać bajek i bawić się z chłopakami bo u Nas na podwórku oprócz Milenki jest jeszcze jedna 5 latka a tak to 8 chłopców wieku od 3 do 12 lat;)))
Waży ok 23 kg i ma 122cm;))
Mogła bym dużo pisać i pisać
W piątek dostaliśmy zgode na zerówkę od pediatry za tydzień na 15,30 szczepienie
 Tak więc 1 września Milenka zaczyna nowy etap w życiu
Mam nadzieje że nie będzie płaczu i jej się spodoba od 8 do 13
A u mnie jak to u mnie ze zdrowiem dobrze,wychodze już coraz dalej.Nie prosze już męża czy mamy żeby poszli z Milenką np do lekarza przemogłam sie i chodzę sama tak jak 2 lata temu,zakupy,spacery to już nie problem dostałam małego kopa;))I walcze z całych sił zeby panika i strach nie wróciły;))
Uciekam będe chciała tu jeszcze jutro zajrzec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz