niedziela, 30 czerwca 2013

34 miesiące Milenki

Nasza mala smerfetka to już taka mala wcale nie jest.
Lobuzuje ale można też z nią poważnie porozmawiać,chociaż jeszcze trochę nie wyraźnie mówi.
Wszystko rozumie,wykonuje ladnie wszystko o co się Ją poprosi
Rozróżnia ksztalty,niektóre potrafi nazwać,liczy ale nie pokolei do 8
Uwielbia tańczyć,malować,oglądać bajki w tv,i oglądać książeczki
Uczy się jeździć na hulajnodze i rowerku biegowym
No i o zgrozo nauczyla się przeklinać,na poczatku zwracaliśmy jej uwagę ale to dawalo odwrotny skutek,więc teraz narazie nie reagujemy
Misia uwielbia dzieci i coraz cześciej dopomina się o rodzeństwo,ale czas pokaże jak to będzie
Walczymy też z Milenki i moim zapaleniem pecherza kontrola w poniedziaek u lekarza
Walcze też ze swoimi napdami panikii biore tabletkizatakowaa w styczniu  i walczymy jest średnio
Wszystkie badania mam dobre jeszcze raz tylko eeg gowy bo dawno robiam
Neurolog stwierdzi ze jestem b.nerwowa.To na tyle jeśli chodzi o zdrowie

Przygotowujemy się też do 50 tki mego taty 9 Lipca
Na dziś to tyle
Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz