środa, 24 grudnia 2014

Swiatecznie

Witajcie zaczne od tego ze wczoraj minelo mi 7 lat blogowania ,mam nadzieje  ze nie zamkne bloga chociaz juz nie raz nad tym myslalam Dziekuje Wam za te lata
Te swieta nie sa dla mnie radosne jak wiecie bo zmarla moja kochana babcia wczoraj byl pogrzeb ja z Misia i mezem zostalismy w domu nie bylam psychicznie gotowa nie czulam sie na silach bardzo to przezywam bardzo boli,zagluszalam swoj bol  pracami domowymi gotowaniem zeby pomoc mamie i zeby przygotowac wszystko na dzisiejsza kolacje,chociaz to nie zmniejszylo bolu i nie zagluszylo robilam i plakalam.Gdy troszke dojde do siebie odwiedze dziadkow na cmentarzu Zrozumialam duzo rzeczy ze nie blyszczace mieszkanie,zakupy sa wazne ale spokoj ,bliscy Teraz tak dobitnie to do mnie doszlo
Dzisiejsza kolacja byla inna niz do tej pory gdy dzielilismy sie oplatkiem laly sie lzy moje,brata,mamy lamam sie glos,
Cichutko lecialy koledy
 Potem byly drobne prezenty dla Mili troche wiecej lalka od sp prababci ktora kupila moja mama jak babcia jeszcze zyla ale jej nie zdarzyla zobaczyc Slodkosci,toaletka na widok ktorej moje dziecko zaczelo piszczec i plakac z radosci,ubrania i inne np ksiazki z bajkami,puzzle To dla niej znajduje sile i nie tylko ja moi rodzice zeby te swieta wygladaly chodz troszke swiatecznie chociaz w srodku bardzo cierpie
Chcialam Wam zlozyc zyczenia Spokojnych Swiat duzo milosci,zdrowia i bliskich osob blisko siebie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz