piątek, 13 maja 2016

Majowo chorobowo

Witajcie pisze z Tel męża Milenka w przedszkolu zdrowa odpukać Ze mną gorzej dopadł mnie katar po tzw. kolana gorączka ból mięśni masakra od 2 dni się męczę 😢 Byliśmy w zoo i tam mnie musiało przewiać bo pogoda zmienna była,ale i tak było super byłam z mężem i Mileną oraz moją mamą potem były jeszcze odwiedziny w fajnej knajpce😊 Jutro jak pogoda pozwoli wybieramy się na wystawę kwiatów i jeśli zdrowie pozwoli
Za tydzień w sobotę w planach wyjście wieczorne ze znajomymi
No i też w sobotę 2 festyny przed południem
Przetarg mieszkaniowy dalej stoi w miejscu
Na dziś to tyle bo mąż do pracy idzie i porywa tel nastepna notka zdjeciowa
Milenka będzie mówiła wiersz na zakończenie roku szkolnego😍

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz