Witajcie ja jak zwykle na szybko,bo jak by inaczej
Ja po tabletkach czuje się dobrze,troche senna ale ważne że wyciszają;)Badania porobione wyniki dziś odebane i potas i TSH dobre,wedlug mnie(tak sobie oceniłam patrząc na normy)ale w piątek mam nadzieje ze potwierdzi to lakarka
Zapisalam się też prywatnie na usg tarczycy 23 stycznia no i 22 lipca do endokrynologa tez juz się zapisałam,jeśli w piątek lekarka rodzinna powie że trezba będe miała już termin a jak nie będzie trzeba to odwołam, Pani w recepcji powiedziała że nie będzie problemu
A teraz o mojej księzniczce,od wczoraj coś się pokładała i apetytu nie miała,ale gorączki brak więc myślałam,że albo przez te ostatnie ząbki co jej wychodza albo problemy z załatwianiem,ale to nie to załatwila się i dalej się pokładała a dzisiaj już tempetarura 38 i co chwile łapala się za pieluche i co chwile mokra była udało nam się dostać dziś do lekarza tam jak by jej chwilowo przeszło,no ale nistety nie na długo bo co robila siusiu to był płacz,lekarka osłuchała czytso,gardło tez.Więc zapalenie pecherza.Dostała antybiotyk na 5 dni i potem badanie moczu teraz dałam jej nurofen bo temp 39 i usneła
chyba za bardzo zachwaliłam ten Nowy Rok,no ale nic walczymy byle do przodu uciekam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz