niedziela, 8 września 2013

Wrześnowwo

Witajcie
 U Nas w powietrzu czuć jesień wiecozry już chłodne,za to w ciągu dnia korzystamy z ładnej pogody wczoraj Milenka była drugi raz z tatą w skansenie,szalała az miło.Dwa dni ma już chrypkę bylismy u lekarz i nic poważnego to nie jest ale w środe trzeba ja pokazać.W tygodniu mamy pogrzeb bo zmarł tata mojej chrzestnej i wesele mojej koleżanki też stoi pod znakiem zpytania a to już 14 września.Jedna wielka klapa
Jesli chodzi o urodiznki Misi było fajnie goscie troszkę sie spóznili mieli być po 16 a dojechali po 17 ale Milenka i Lenka wyszalały sie do 21.30,przez pokój jak by tornado przeszło;)ale dzieci tak były pochłoniete zabawkami że szok.Milenka  nie chciała zdmuchnąć świeczki z tortu,więc była mała pomoc a oto torcik
No i chwila zastanowienia czy dmuchać
A  oto Nasza 3 latka rozpakowuje prezenty
I oczywiście za zgoda mamy Leny prosze
No i były balony i obrus z Tomkiem
No i po takim dniu milenka usneła odrazu jak Lenka pojechała,a jeszcze przed przyjazdem gości u Nas byl festyn więc poszła zobaczyć z tatą  i też trochę poszalała
Dziś wybieramy się do Parku sląskiego a w piątek 13 porywamy dzadków do zoo.Mąz jeszcze tydzien na urlopie za niedłgo przyjeżdzaja drudzy dziadkowie
Grafik napiety
Uciekam się szykować

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz