środa, 29 października 2014

Dlaczego

Witajcie Pazdziernik dobiega konca u Nas wszystko dobrze
Zdrowie tez dobre zastanawiaja mnie inne sprawy
Dlaczego tak sie dzieje ze jak kogos polubimy otwieramy sie przed ta osoba to potem nie wiadomo czemu ta osoba zrywa kontakt:(
Nie wiem czemu tak sie dzieje bo ja ani nic nie powiedzialam ani nie zrobilam a tu taka przykra niespodzianka chodzi mi o blogowy swiat
Dlaczego tak si dzieje?
Bez zadnego slowa wyjasnienia nic pustka
Sama w sobot zerwalam pewna znajomosc
Znalysmy sie od podstawowki,rozmawialo nam si dobrze,spotykalysmy sie.Ale pewnego Dnia poszlam z Misia na spacer a telefon zostal w domu potem wynikla jeszcze jedna nie planowana wizyta w jednym miejscu  a telefon dzwonil w domu
:((Nic w tym dziwnego bo napewno nie jednej z Was zdarzylo sie  nie brac tel
Okazalo sie ze dzwonila ta znajoma a ja nie odbierakam oddzonilam potem ale nie odebrala
A na nastepny dzien przezylam szok moje dane osobowe zostaly podane do zalozenia konta,i znajoma na me pytanie czemu tak zrobila odp ze miala prawo bo tel nie odbieralam i kazdy ma prawo poslugiwac sie naszymi danymi No bez przesady Jezeli bym chciala to bym sama zalozyla konto tu czy tu
A pozatym to nie jest zaden powod ze tel nie odbieralam No to zrobie Ci nazlosc a Ty sie potem tlumacz
I oczywiscie zostalam wyzwana od najgorszych bo w czym ja problem widze
Na sam koniec i mi nerwy puscily podziekowalam za tyle lat znajomosci bo takiego czegos sie nie spodziewalam
Ja nie zrobilabym nic bez zgody osoby i nie robila bym takich nr
To jeszcze nie koniec bo co otwieralam gg mialam pelno propozycji towarzyskich,erotycznych i okazalo sie ze niby moje ogloszenie widnieje na pewnej stronie ze wszystkimi danymi adres nr tel
Ja nie rozumie dlaczego jestesmy dorosli potrafimy rozmawiac to rozmawiajmy
I jakos jest mi bardzo przykro ze tak wyszlo
Bo Ci co mnie znaja wiedza ze nie lubie sie klocic,nie jestem chamska nie robie nikomu na zlosc Mam jak kazdy i wady i zalety ale staram sie rozmawiac

A jak juz pare razy uslyszalam ze jestem gorsza bo mieszkam z rodzicami to mnie szlak trafia Sytulacja sie troche skomplikowala ale to nie znaczy ze jestem gorsza
Rodzice tez niczego za mnie nie robia!!Jasne ze bym chciala miec wlasne
Ale nie odrazu gorsza.Ja  tez nie mowie czy ktos mieszka sam czy z rodzicami ,jakie podejmuje decyzje liczy sie czlowiek i jaki jest w srodku:-) Bo jak ktos uslyszy ze teraz mieszkamy z mymi rodzicami to juz mu sie wydaje ze czlowiek lezy pachnie
Otoz nie robie wsxytko tak jak zona matka
A jak sprawy sie dobrze uloza to i my bedziemy mieli cos swojego:-) :-) i tym milym akcentem koncze dzisiejsza notke


,

6 komentarzy:

  1. Niestety to wlasnie najblizsi nam ludzie potrafia nas najbardziej zranic. Glowa do gory - sa jeszcze ludzie, ktorzy warci sa naszej uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wlasnie najblizsi i to jest najsmutniejsze bo moze to ja za bardzo sie otwieram i chce wierzyc:(

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja mam to samo. Czasami czuję, że za bardzo się otwieram. Zwłaszcza na blogu. Potem ciężko mi na nowo zaufać. Kolejny raz się przejechałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. bo blog to ma niestety swoje prawa ja sama poznałam tu świetnych ludzi ale także i takich którym zaufałam i sie przejechałam:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwię, że się zdenerwowałaś. Ja pewnie zareagowałabym tak samo. Ja kiedyś też za bardzo się otwierałam przed ludźmi ale przejechałam się kilka razy i teraz już tak nie ufam.

    OdpowiedzUsuń
  6. No niestety:(Widocznie nie warto az tak sie otwierac

    OdpowiedzUsuń