poniedziałek, 17 września 2012

Pierwsza wizyta u stomatologa i fotki

Narazie tyle fotek,bo Misia sie budzi czas szykować się na spacer
Taki zestaw Misia dostała na urodziny

Kurteczka
Pierwszy raz kupiłam czarne rajstopki Misi z pieskiem,
Buciki zakupione w Auchanie,z tyłu maja takie fajne diamenciki,


Zdjęcia wszystkich ciuszków,troche pogniecione bo wyprane a przed prasowaniem

Witajcie po weekendzie,dalej mam lenia niesamowitego.

Postaram się stworzyc dłuzsza notkę,tak jak obiecałam.

U Nas ładnie ,nawet deszcz przestał padac i wyszło słoneczko i korzystamy z ładnej pogody chodzimy zbierac liście,kasztany i inne skarby jesieni,chociaz mamy jeszcze lato ale co tam

Milenka czuje się juz dobrze,wymioty okazały się jednorazowe,dzisiaj miala umówiona swoja pierwszą wizyte u stomatologa.stawiłam się z nia na 30 minut przed czasem i jak juz czekałysmy w poczekalni przyszła Pani która pomaga doktorowi z informacją ze jednak nie będzie go dzisiaj i umówi Nam wizyte na inny dzień,tak więc nici jak na razie z wizyty mamy ustalony nowy termin na 24 wrzesnia na godz 14.30

szkoda mi się zrobiło tej Naszej Milenki bo Pani dzisiaj do niej Milenko pokaz ząbki a milenka Nie i w płacz.Mam nadzieje ze za tydzeiń jak juz bedzie Pan doktor bedzie inaczej

Ostatnio byłam tez z misią w odwiedzinach u prababci,bo misiek w pracy wiec pojechałyśmy zabrała się tez z Nami moja mama albo my z nią

W pewnej chwili misia bawi się klockami,i udaje ze rozmawia przez telefon z babcią a o to ich rozmowa

Babcia-Halo

Misia-Alo

Babcia-A kto mówi?

Misia-Alo Milesia

Fajnie to wyglądało,ciesze sie bo Misia zaczyna powoli łaczyć ze sobą słowa np,nie ma taty i wiele róznych

Ostatnio hitem jest słowo NIE CHCA-co oznacza nie chcę,chodzi i powtarza w kółko

Z nocnikowaniem róznie bywa ale dalej pieluchy górą.ale ostatnio cos jak by ruszyło,bo zaczyna sygnalizowac ze chce na nocnik,sama przynosi i siada na nocnik,albo mówi si si,tak wiec powolutku małymi krokami nic na siłe.Czasami tylko posiedzi na nocniczku i to wszystko

Relacje z męzem się poprawiły jak juz wiecie,zdrowie tez tylko wybieram się i dojść nie umie na kontrole zelaza i morfologi

Nie będe Was zanudzała teraz obiecane fotki,napewno wkleją mi sie przed notką ale co tam wazne ze są

Ciuszki kupowałam róznie albo auchan,jeden taki sklep w Ż tylko nazwy nie pamietam i ostatnio upatrzyłam sobie komisy dzieciece a szczególnie dwa;)

1 komentarz:

  1. Do Twojej miejscowosci to ja tez jezdze, ale rzadko, bo jednak blizej jest Ryb. i tam czesciej jezdzimy ;)) a ciuszki swietne.. i fajnie, ze juz powoli Milenka sygnalizuje potrzeby swoje.. u nas dalej cichosza;p

    OdpowiedzUsuń