sobota, 15 grudnia 2012

Zapachniało świetami-Koniec Świata?...

Witajcie postanoiwłam dzisiaj się odezwać.U Nas ostatnio powiało zapachem Świąt.może nie tak dosłownie bo jeszcze nic nie gotujemy ani nie pieczemy,ale wczoraj wypisywałam kartki świateczne w poniedziałek wyśle.Dziś z Milenką robiłam ozdoby na choinkę z takiej fajnej książeczki(mamy takie 2) i teraz robiłyśmy dla dziadków na choinkę a potem dla Nas.Można powiedziec że Misia bardziej się przygladała co robie,troszkę sama  tez próbowała ale bardziej oglądała wkładała do pudełka;)Dziś też ruszyły porządki świąteczne.Mamy też plany na sylwestra bardzo bym chciała żeby wypaliły ale okaże się  po Świetach
Prezenty już wszystkie kupione,musze tylko je zapakować jak Misia pójdzie spać i schować.wysyłamy też malą paczkę szwagrowi bo Misia tez od Nich dostała prezent pod choinkę.Więc poniedziałek zapowiada się dniem na poczcie i  może w bibliotece.
Na dworze straszna chlapa nam się zrobiła
Milenkę coś bierze na katar chodzi i kicha,Ja też przeziebiona.Wczoraj wkońcu się wybrałam pokazać wyniki z krwi i moczu i są dobre kontrola Luty lub Marzec ale to tylko żelazo narazie anemia odpuściła
Ostatnio piszą w gazetach na inetrnecie i mówią w Tv o końcu świata 21 Grudnia,strach człowieka oblatuje,ale mam nadzieje że to jeszcze nie ta data i nic się nie wydarzy.A Wy jak to odbieracie?

1 komentarz: